Nowy trop – borelioza przyczyną wczesnych poronień
Nie nie, jeszcze nie mamy wyników w kierunku trombofilii.
Ale wpis musi się pojawić właśnie w tym momencie, bo wiedza, którą dane mi było przyjąć w ostatnim czas jest niewiarygodna.
W skrócie.
Przez bliską mi osobę zostałam zaproszona na konferencję pt. „Borelioza – cicha epidemia”. Konferencje te organizuje Fundacja na Rzecz Świadomego Życia.
Lekarka, dr n. med. Maria Bortel-Badura (informacje o p. doktor są na wspomnianej stronie więc nie przytaczam) przez niemal trzy godziny opowiadała o tym czym jest borelioza, jak można zarazić się boreliozą (nie tylko przez ugryzienie kleszcza!), jak wygląda diagnostyka (bardzo trudna), jaka jest sytuacja chorych w Polsce (beznadziejna). Przedstawiła też wiele różnych historii pacjentów, z którymi miała styczność odkąd temat stał się jej szczególnie bliski. I to bliski bynajmniej nie z ciekawości a konieczności. Nie chciałabym zdradzać za wiele ze wspomnianej historii, bo WARTO, BARDZO WARTO znaleźć konferencję blisko swego miejsca zamieszkania i na nią pójść zabierając z sobą wszystkich tych, którzy są dla nas ważni.
Ale do czego zmierzam. Otóż z ust p. doktor padło jedno zdanie o tym, że wśród jej pacjentów była kobieta, która poroniła. Więc momentalnie zapaliła mi się w głowie lampeczka, zanotowałam pytanie i czekałam z niecierpliwością na etap pytań i odpowiedzi.
Nadeszła moja kolej – Pani doktor, wspomniała pani o pacjentce z boreliozą, która poroniła. Czy są jakiekolwiek dane o tym, że borelioza może być przyczyną poronień? Poronień nawykowych? W którym tygodniu ciąży?
– Tak. Są dane. Skala jest spora. Zazwyczaj we wczesnej ciąży.
– ??!!@#$% – pomyślałam. Szereg objawów, o których mówiła lekarka mogłam spokojnie przypisać sobie – niesymetryczne bóle stawów, bóle mięśni, nerwowość (mój Mąż, który sam zwrócił uwagę całkiem niedawno, że jestem jakaś taka nerwowa określił to „brakiem chillout’u”), kłopoty ze snem i parę innych, o których na razie nie będę pisać. Zainteresowało mnie to bardzo.
Po wykładzie, gdy ludzie zaczęli wychodzić z sali, ustawiłam się w kolejce do p. doktor. Chciałam podać maila z prośbą o podesłanie bliższych informacji nt. związku boreliozy z poronieniami. Kolejka jednak nie malała, godzina była bardzo późna więc zapisałam na kartce swoje imię, nazwisko, maila i krótkie zdanie o tym, czemu interesuję się tematem.
Podałam karteczkę lekarce i zaczęłam się pakować. Pani doktor zerknęła w międzyczasie i tuż przed moim wyjściem zapytała czy robiłam badania w kierunku boreliozy. Nie robiłam, choć wiem o dwóch kleszczach, które mnie dziabnęły – jeden rok temu, a jeden w 2000 roku. Ustaliłyśmy, że gdy zrobię test metodą Western Blot i wyjdzie pozytywny – dam znać.
Z wykładu wyszłam oszołomiona.
Zrobiłam test.
Czekam na wyniki.
Poniżej zamieszczam objawy boreliozy, o których usłyszałam podczas wykładu.
Spisywałam je słysząc historię jednej osoby, a następnie krótkie opisy przypadków innych chorych. Nie wyczerpują długiej listy objawów, o których można poczytać na wielu stronach, m.in. tu: http://borelia.pl/objawy/ i przede wszystkim tu: Opracowanie doktora Burrascano. Nie wszystkie muszą występować u osoby chorej na boreliozę, co więcej, dr Bortel-Badura spotkała na swej drodze pacjentów z jednym tylko niepokojącym objawem i idąc tym tropem zdiagnozowała boreliozę!
OBJAWY BORELIOZY:
-ogólne, nienaturalne zmęczenie, pomimo odpowiedniej ilości snu
-ból karku, mięśni, kości-brak koncentracji
-przygnębienie
-depresja
-gubienie wątków
-zawroty głowy
-sekundowe utraty przytomności
-„potknięcia” pomimo braku realnego powodu ich wystąpienia
-zapominanie słów
-zmiana charakteru – nadwrażliwość, rozdrażnienie, agresja
-wymioty
-obecność krwi w moczu
-guzy w pęcherzu, na jajnikach
-wysypki, alergie
-kaszel
-zapalenie gardła
-uczucie grypy
-szumy uszne
-tiki
-paraliże
-ucisk w klatce piersiowej
-duszności
-arytmia
-wyjątkowo częste oddawanie moczu, szczególnie w nocy
-ruchy miokloniczne – nagłe, nie do opanowania
-omamy wzrokowe, słuchowe, czuciowe
-zaburzenia snu
-kłucia w brzuchu
-chrypka
-bóle niesymetryczne (np. tylko jedno kolano)
-narośl na małżowinie usznej
-błędy ortograficzne
Objawy często pojawiają się z regularnością co 4 tygodnie lub w cyklach – 2 tygodnie jest dobrze, 2 tygodnie jest źle.
Powyższą listę warto skonfrontować z rozbudowaną listą ze strony http://borelia.pl/objawy/